Trenują z nami:

	Adam Pierdołowaty romantyk ze skłonnością do przesady i szukania dziury w całym. Jak to się stało, że trenuję judo - zupełny przypadek. Na co dzień brakuje mi najbardziej - czucia i umiaru, np. żeby odklepać zanim mi ktoś połamie żebra.
	Aleksander "Alek" Jedna z głów hydry będącej zaczątkiem Hagakure. Dumny przedstawiciel kategorii 95+. Niektórzy mówią, że jestem tym, który dzwoni i opier... przypomina, że na treningi trzeba chodzić. Uważam, że sztuki walki to świetny sposób na psychiczny relaks, a to jedynie tylko jedna z wielu korzyści płynących z treningu. Miało być pięć zdań, więc to jest ostatnie, pozdrawiam i zapraszam na wspólne treningi.
	Ania Najmniejsza, ale najdzielniejsza. Jak mawia trener – „definicja braku talentu” - obrywa, liże rany i wraca po więcej. Niesiona i napędzana pragnieniem spuszczenia porządnego lania Aleksowi. Jej cele w judo na teraz – przeżyć.
	Beata "Beti" Kategoria wagowa: do 95 kg Złamanych kości: 2 Podbite oko: 1 Ilość siniaków: niepoliczalna Pas: pomarańczowy Ulubiona technika: Sankaku Poza Judo próbuje ogarnąć życie i upchnąć w 24 godziny zdecydowanie za dużo aktywności. Trenuje przede wszystkim dla zdrowia (psychicznego i fizycznego) i żeby móc więcej jeść oczywiście. Podobno niepokorna. Taaa. A tak naprawdę to dobra, miła i uczynna. Ciekawostka, której o mnie nie wiecie: poza teamem Hagakure wszyscy mówią do mnie Beti :)
	Daniel Kategoria wagowa lekka. Zupełny świeżak w sztukach walki. Co więcej nigdy mnie one nie interesowały aż do września 2021 kiedy to wziąłem udział w Treningu Wielogodzinnym (wytrzymałem tylko 2h). Aktualnie zaciekawiony tą sztuką obrony, choć wciąż nie bardzo radzący sobie z technikami o nazwach nie wspomnę. Wykształcenie wyższe ekonomiczne uzyskane w SGH, pracuje w branży Bankowej. W czasie wolnym (czyli pomiędzy zabawami z dziećmi, pracą a treningami) lubię jeździ rowerem (wszędzie). Polecam każdemu jazdę rowerem i treningi w stowarzyszeniu Hagakure.
	Ewelina Miłośniczka wszystkich sportów jakie istnieją na świecie. Chce spróbować swoich sił we wszystkim. Teraz przyszedł czas na judo.
	Kamil "Kaczor" Krótko o sobie, na co dzień przedsiębiorca, doradca i spedytor w branży transportu morskiego, kochający mąż oraz tata 15 letniej córki. W czasie wolnym uwielbiam odpoczywać i dobrze zjeść, co ma swoje odzwierciedlenie na załączonym zdjęciu :) Cenię naturę, wypoczynek poza miastem a dodatkowo małymi krokami zaczynam przekonywać się do spędzania czasu wolnego na pokładzie łodzi żaglowej.
	Maciej "Maciej Ciszewski" Niewielki ciałem ale wielki duchem. Maciej (45+) - poczatkujący judoka choć w młodości trenował amatorsko różne sporty. Obecnie swoją pasję do sportu realizuje zgłębiając tajniki sztuki walki judo. Z wykształcenia chemik po Politechnice Warszawskiej, pracujący w branży paliwowo-energetycznej.
	Marcin "Czarny" Z zawodu lekarz Anestezjolog. Żeglarz, eks. Karateka (6kyu karate kyokushin). Przygodę z Judo rozpocząłem w 2019, obecnie 9kyu.
	Marcin ur. 1977r. stan posiadania: - żona: jedna - potomstwo: jedno - motocykle: trzy Przez pierwsze prawie 40 lat swojego życia nie miałem nic wspólnego z Judo. Jedynie co, to mogłem widzieć migawki z olimpiad. Pierwszy zaczął uprawiać syn w przedszkolu, a potem ze dwa lata zajęło trenerowi namawianie rodziców na stworzenie grupy dla dorosłych. W końcu w kilka osób przekonaliśmy się do zajęć wspólnie z dziećmi. Pierwsze zajęcia - ogólnorozwojowe, trochę teorii i opanowanie podstaw pozwoliły zdobyć biały pas. Od wakacji 2020r trenujemy już w grupie dla dorosłych, z której wyrosło Stowarzyszenie Hagakure. W życiu poza judo jestem elektronikiem (www.elka.pw.edu.pl), dojeżdżam codziennie do pracy, gdzie zajmuję się konstruowaniem zleconych urządzeń. Od wczesnych lat zajmowały mnie motocykle, w szczególności jazda w terenie. Choć miałem przerwy w ciągłości sezonów to temat nigdy nie wygasł.
	Mateusz "Bachu" Kategoria wagowa 95+ (jeszcze) Z zawodu finansista - spec od funduszy unijnych. Fan aktywnego spędzania czasu. Amatorsko - rower, narty, squash, tenis stołowy, cross-fit. Zawsze fascynowały mnie sporty walki. Od niedawna postanowiłem zacząć trenować judo w Hagakure i uważam, że to był bardzo dobry krok, bo już po kilku treningach widzę poprawę swojej kondycji fizycznej i psychicznej ;) Polecam wszystkim tę formę sportu - świetna odskocznia od rzeczywistości.
	Patryk "PolakMały" Młody, zwinny, energiczny. Uwielbiam podróże małe i duże, uwielbiam tańczyć (taniec, rytm, energia!), uwielbiam ruch i wszystko co z ruchem związane przede wszystkim uwielbiam sztuki walki japońskie i koreańskie. W skrócie spełniam swe marzenia. I Wy też łapcie marzenia, wystarczy wyciągnąć ręce. Ku chwale sportu, sztuki i życia!
	Piotr Lat: za dużo. Wykształcenie: absolwent Niewidocznego Uniwersytetu – pozdrawiam panie Terry Pratchett, gdziekolwiek pan jest. Charakter: podręcznikowa mazowiecka zawalidroga. Łączy w sobie cechy barbarzyńcy i humanisty. Łatwo się domyśleć, że ani jedno ani drugie. Niesłychanej dobroci serca, krynica spokoju, no po prostu dusza człowiek. Cytując klasyka: Mnie można na język nadepnąć, złego słowa nie powiem... No co?!
	Piotr "Kruhy" Wielki i zarośnięty. Pełni funkcję, administruje i organizuje. Czasem trenuje. Oszczędny w słowach i ruchach. Robi co może!
	Remigiusz "Remek" Biofizyk. Pracownik naukowy PAN i nauczyciel. Na pierwszy trening judo trafił wraz z synem (wówczas 5,5 lat) jesienią 2019 r. Zwolennik rozwiązywania szkolnych zadań z fizyki zgodnie z fazami rzutu (to działa!). Obecnie pracuje najczęściej nad trzecią zasadą judo na treningach z przedszkolakami...
	Wojtek "Satyr" Kategoria wagowa: zdawało by się, że 72 kg to wcale nie tak mało. Ale jest tak tylko do momentu, gdy nie przygniecie cię 125 kg-mowy Ogr lub gdy inny nie wyrwie cię w trakcie randori z korzeniami i klepką. Nie ma rady przechodzę na dietę pączkowo-czekoladową - trzeba przybrać. Ulubione techniki: jak się okazało podczas mojej przerwy w ćwiczeniu wyrzucili z Judo większość mych ulubionych technik. Na szczęście Ippon Seoi Nage i Harai-Goshi są wieczne. Prócz tego oczywiście nic nie zastąpi starego dobrego ataku z zaskoczenia. Doświadczenie w Judo: do trzech razy sztuka. Trenowałem Judo w podstawówce i na studiach (AZS UW), ale były to romanse o tyle ogniste co i krótkie. Teraz zamierzam poćwiczyć długo - może nawet rok... Motto w walce: oddychaj, oddychaj to zaraz się skończy! Ambicja w Judo: zdać na 9 kyu przed Kamilem